Hamak DIY
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
Tyvek jest świetnym materiałem na wszelkie konstrukcje UltraLight, w szczególności półnamioty i laavu. Hamak z Tyveku również jest dobrym pomysłem, biorąc pod uwagę jego wytrzymałość, wagę i paroprzepuszczalność.
Jest dostępny na metry na allegro w cenie kilkunastu zł za metr, co przy jednorazowym zamówieniu i samodzielnym wykonaniu jest naprawdę bardzo opłacalnym wyborem, bo solidnego ortalionu / nylonu ze świeczką w ręce szukać, o ile nie chcemy wydać na samą tkaninę na jeden hamak ~80 zł
Problemem Tyveku jest niestety bardzo kłopotliwe szycie. Łatwo rozedrzeć materiał stosując nieodpowiednie nici, a poza tym tak czy inaczej perforacja znacząco obniża jego wytrzymałość. Starczy wspomnieć, że na ostatnich targach turystycznych ISPO śpiwór puchowy Pajaka odszyty z Tyveku (nota bene z nadrukiem historycznych map topo Tatr) był prezentowany jako ciekawostka i "chwalenie się", że w ogóle dysponują taką technologią szycia. Sposobem na wykonanie hamaka z Tyveku jest zastosowanie taśmy samoprzylepnej ze wzmocnieniem z włókna szklanego, producentem jest np. 3M, ale rolka jest stosunkowo droga. Duckt tape tez pewnie dałby sobie radę, ale efekt estetyczny mizerny a waga wzrasta.
Szeleszczenie membrany bardzo szybko eliminuje się poprzez... pranie! Wrzut do pralki i już po jednym cyklu Tyvek nie tylko nie szeleści, ale staje się nieprawdopodobnie miękki, przypominając w dotyku silikonizowaną chusteczkę do nosa.
Odważnym - polecam.
Folią budowlaną, nawet paroprzepuszczalną, nie bawiłbym się. Chyba, że na próbę, ale to ryzyko finansowe. Nie wiadomo jaką taka folia ma odporność na zużycie mechaniczne (mnóstwo naprężeń, zwłaszcza przy końcach hamaka), przebicie i rozdzieranie (nawet ostry patyczek czy inne kłącze potrafią przebić podłogę namiotu, co dopiero hamak!) i przede wszystkim - komfort dla ciała. Metalizowane folie faktycznie podnoszą komfort cieplny, ale obawiam się, że komfort spania byłby porównywalny do przyklejenia się do NRC.
Innym genialnym, nieprawdopodobnym wręcz w swoich właściwościach materiałem jest włókno Cuben. Istnieje wiele jego wersji, ale najlżejsze ważą w okolicach 12 g/m^2 (!!!) - pełnowymiarowy hamak wykonany z takiej tkaniny ważyłby niespełna 70 gramów (!!!), ale na drodze stoi koszt - w okolicach 26$ za mniej niż metr bieżący, do tego sprowadzenie zza oceanu. Koszt hamaka ważącego nie więcej niż 100g to około 400$, nie licząc odszycia/zmontowania.
I jeszcze słówko refleksji odnośnie wykorzystywania nietypowych materiałów, w tym folii budowlanych - nigdy nie spotkałem się nawet z próbą wykonania hamaka w ten sposób, śmiem wobec tego przypuszczać, biorąc pod uwagę ile tęgich i nietęgich głów na świecie hamakowaniem się zajmuje, że jest to po prostu niemożliwe bądź nieefektywne.
Jest dostępny na metry na allegro w cenie kilkunastu zł za metr, co przy jednorazowym zamówieniu i samodzielnym wykonaniu jest naprawdę bardzo opłacalnym wyborem, bo solidnego ortalionu / nylonu ze świeczką w ręce szukać, o ile nie chcemy wydać na samą tkaninę na jeden hamak ~80 zł
Problemem Tyveku jest niestety bardzo kłopotliwe szycie. Łatwo rozedrzeć materiał stosując nieodpowiednie nici, a poza tym tak czy inaczej perforacja znacząco obniża jego wytrzymałość. Starczy wspomnieć, że na ostatnich targach turystycznych ISPO śpiwór puchowy Pajaka odszyty z Tyveku (nota bene z nadrukiem historycznych map topo Tatr) był prezentowany jako ciekawostka i "chwalenie się", że w ogóle dysponują taką technologią szycia. Sposobem na wykonanie hamaka z Tyveku jest zastosowanie taśmy samoprzylepnej ze wzmocnieniem z włókna szklanego, producentem jest np. 3M, ale rolka jest stosunkowo droga. Duckt tape tez pewnie dałby sobie radę, ale efekt estetyczny mizerny a waga wzrasta.
Szeleszczenie membrany bardzo szybko eliminuje się poprzez... pranie! Wrzut do pralki i już po jednym cyklu Tyvek nie tylko nie szeleści, ale staje się nieprawdopodobnie miękki, przypominając w dotyku silikonizowaną chusteczkę do nosa.
Odważnym - polecam.
Folią budowlaną, nawet paroprzepuszczalną, nie bawiłbym się. Chyba, że na próbę, ale to ryzyko finansowe. Nie wiadomo jaką taka folia ma odporność na zużycie mechaniczne (mnóstwo naprężeń, zwłaszcza przy końcach hamaka), przebicie i rozdzieranie (nawet ostry patyczek czy inne kłącze potrafią przebić podłogę namiotu, co dopiero hamak!) i przede wszystkim - komfort dla ciała. Metalizowane folie faktycznie podnoszą komfort cieplny, ale obawiam się, że komfort spania byłby porównywalny do przyklejenia się do NRC.
Innym genialnym, nieprawdopodobnym wręcz w swoich właściwościach materiałem jest włókno Cuben. Istnieje wiele jego wersji, ale najlżejsze ważą w okolicach 12 g/m^2 (!!!) - pełnowymiarowy hamak wykonany z takiej tkaniny ważyłby niespełna 70 gramów (!!!), ale na drodze stoi koszt - w okolicach 26$ za mniej niż metr bieżący, do tego sprowadzenie zza oceanu. Koszt hamaka ważącego nie więcej niż 100g to około 400$, nie licząc odszycia/zmontowania.
I jeszcze słówko refleksji odnośnie wykorzystywania nietypowych materiałów, w tym folii budowlanych - nigdy nie spotkałem się nawet z próbą wykonania hamaka w ten sposób, śmiem wobec tego przypuszczać, biorąc pod uwagę ile tęgich i nietęgich głów na świecie hamakowaniem się zajmuje, że jest to po prostu niemożliwe bądź nieefektywne.
chyba jedynie zmniejsza...palowski pisze:Szeleszczenie membrany bardzo szybko eliminuje się poprzez... pranie!
eno eno bez przesady! Chyba że da sie tak, jak mi nie wiadomo... Całkiem to możliwe zaden ze mnie znawca.palowski pisze:Wrzut do pralki i już po jednym cyklu Tyvek nie tylko nie szeleści, ale staje się nieprawdopodobnie miękki, przypominając w dotyku silikonizowaną chusteczkę do nosa.
Tyvek to świetny materiał na bivi. Ja to w sumie nie widzę innego naprawdę sensownego zastosowania.
ktoś musi być zawsze pierwszy. A co na reconie mało tęgich głów?palowski pisze:nigdy nie spotkałem się nawet z próbą wykonania hamaka w ten sposób, śmiem wobec tego przypuszczać, biorąc pod uwagę ile tęgich i nietęgich głów na świecie hamakowaniem się zajmuje, że jest to po prostu niemożliwe bądź nieefektywne.
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
o praniu czytałem od użytkowników tego rozwiązania, a poza tym... miałem ostatnio w ręce Mighty Wallet wykonany właśnie z Tyveku, który przeszedł pranie i mięciusi tak jak napisałem, podobnie było z innymi produktami tyvekowymi które miałem w łapach.
inna sprawa, że Tyvek występuje w kilku wersjach!
inna sprawa, że Tyvek występuje w kilku wersjach!
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
dla mnie pozamiatane, z tymi wynalazkami
do moich zabaw w hamaking styknie to co mam, plus moje szycie z ortalionu w ramach zabawy
Aktualnie zastanawiam się nad zakupem cienkiej 3mm alumaty 200/120cm
http://allegro.pl/karimata-alumata-mata ... tabsAnchor
bo kilka razy łokieć mi zmarzł jak wystawał z karimaty
Wzdłuż można by ją nawet wszyć na stałe?
do moich zabaw w hamaking styknie to co mam, plus moje szycie z ortalionu w ramach zabawy
Aktualnie zastanawiam się nad zakupem cienkiej 3mm alumaty 200/120cm
http://allegro.pl/karimata-alumata-mata ... tabsAnchor
bo kilka razy łokieć mi zmarzł jak wystawał z karimaty
Wzdłuż można by ją nawet wszyć na stałe?
[center]
| Zielona Strona |[/center]
| Zielona Strona |[/center]
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
tu w wiekszej masz 500gr.Treasure Hunter pisze:Wszystko fajnie tylko waga tej maty według opisu to 830g. Albo błąd w opisie albo jakiś kosmos.
http://allegro.pl/karimata-alumata-tury ... 94114.html
nie wiem właśnie jak na to patrzeć bo jak przymierzałem w sklepie 200x60 to były bardzo lekkie materiał wygląda na taki sam
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
potwierdzam.greenshadow pisze:nie, nie potrzebakermitttt pisze:Boki tylko obszyte? Nie masz tam wszytej zadnej linki?
Zostało ci jeszcze tego nylonu rip-stop? z chęcią odkupię 350 cm bo wszędzie na necie zielony a istnieje przekonanie że do ziemistych kolorów bardziej "żyjątka" ciągną.
Ja zagrzebałem dość głęboko w sieci za materiałami na hamak i osiągnąłem takie wyniki:
STYLON - 2zł/mb
DEDERON - 6zł/mb
DAKRON - ?
NYLON rip-stop - 15zł/mb
TORLEN - z tego były wykonane spadochrony LWP. (ang. naz. handl.) technologicznie b. mocne włókno poliestrowe, używane do wyrobu tkanin odzieżowych oraz technicznych; w Polsce pod nazwą Elana - 5zł/mb
JEDWAB synt. - 13zł/mb
Mirai Nylon - 28zł/mb
Icarex Ripstop Polyester - 77zł/mb
można sobie poczytać co to za materiały (dziadzia google i jazda), oczywiście Icarexu nie biorę pod uwagę bo jest strasznie drogi, choć cholernie wytrzymały wg. specyfikacji.
Stylon natomiast to materiał z którego wykonane były banery od Kopka, wg. mojej oceny.
Mój hamak z Kopkowego baneru strzelił na samym środku pod naciskiem ~ 200-220 kilo - siadły na nim dwie dziewczyny oraz chłopak - naiwny byłem i zostawiłem rozłożony, nie pilnując, teraz wiem że był to bardzo wielki błąd.
W tym tygodniu dostanę cienki nylon (2zł/mb) ale nie wiem jak się sprawdzi, jak wytrzyma moją wagę to dam znać.
Mam zamiar wykonać kilka hamaków z:
Elany, Stylonu, Dederonu i jak żona pozwoli to z jedwabiu syntetycznego, więc będę doświadczalnym królikiem (włączając w do moje dupsko które najprawdopodobniej się obtłucze) ale takie już piękno testów. Szybko tego nie zrobię bo na razie z kasą krucho, ale powoli bo inaczej się ....
http://allegro.pl/podszewka-poliestrowa ... source=mlt
Tu jest linka do materiału z którego był wykonany Kopkowy baner, przynajmniej wg. mojej osobistej oceny, ale jak by ktoś chciał kupić zanim to przetestuje, droga wolna.
[ Dodano: 2013-08-27, 05:35 ]
Jeszcze zdjęcie wkleję dla niedowiarków ad. przeciążenia (choć pierdykło kiedy siedział cięższy koleś i te dwie dziewczyny)
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
A co myślicie o takich materiałach:
http://sklep.textilmar.pl/podszewki-pod ... -4357.html
http://www.tkaninki.pl/podszewka_polies ... liwka.html
Cena za mb. atrakcyjna (2,80 i 2,50). Jeżeli nadawało by się to na hamak to można by sobie tanio taki zrobić.
http://sklep.textilmar.pl/podszewki-pod ... -4357.html
http://www.tkaninki.pl/podszewka_polies ... liwka.html
Cena za mb. atrakcyjna (2,80 i 2,50). Jeżeli nadawało by się to na hamak to można by sobie tanio taki zrobić.
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
Linka nie pracuje w tym miejscu pod obciążeniem, więc nie ma żadnego powodu do obaw. jeżeli jednak budzi to wątpliwości polecam trójkątny maillion - waga wzrasta, ale tkanina leży na nim jak niemowlę w kołyscekermitttt pisze:Czy te tunele do zawieszenia nie będą się przecierać od linek? Jest jakiś patent, żeby się tego ustrzec? Czy może przy sporadycznym używaniu przecieranie zachodzi tak powoli, że nie ma się czym przejmować?
A hamaka z podszewki bałbym się, bo to naprawdę łatwo się pruje. wolę mieć zapas bezpieczeństwa.
Przy okazji obciążenia: nieoficjalny rekord na moich hamakach to 5 osób, 3 puszki piwa i gitara. I nie pierdykło trójosobowe bujanie na imprezie to standard.
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
raczej prędzej kupisz nowy hamak niż tunele się przetrą, nie ma obawkermitttt pisze:Czy te tunele do zawieszenia nie będą się przecierać od linek? Jest jakiś patent, żeby się tego ustrzec? Czy może przy sporadycznym używaniu przecieranie zachodzi tak powoli, że nie ma się czym przejmować?
w jednym hamaku mam pętle z taśmy 12mm a w innych po kilku testach i różnych próbach po wiosce hamakowej 2013 przewiązałem pozostałe hamaczki na skrajny tatrzański/ratowniczy - po prezentacji tego rozwiązania przez Palowskiego
a ridgeline zapięte na kółkach/mailonach/szekielkach i naciagana węzłem Farrimonda
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Farri ... _hitch.jpg
jak chcesz próbuj - ja sobie podszewki odpuszczam - chyba że przez przypadek trafi się to zrobię dwuwarstwowy z miejscem na alumatęmaciosek pisze:A co myślicie o takich materiałach:
http://sklep.textilmar.pl/podszewki-pod ... -4357.html
http://www.tkaninki.pl/podszewka_polies ... liwka.html
Cena za mb. atrakcyjna (2,80 i 2,50). Jeżeli nadawało by się to na hamak to można by sobie tanio taki zrobić.
jednowarstwowego bym z podszewki nie robił
ale czy jest sens dźwigać jeszcze takie dwa duże stalowe trójkątne maillony?palowski pisze:Linka nie pracuje w tym miejscu pod obciążeniem, więc nie ma żadnego powodu do obaw. jeżeli jednak budzi to wątpliwości polecam trójkątny maillion - waga wzrasta, ale tkanina leży na nim jak niemowlę w kołyscekermitttt pisze:Czy te tunele do zawieszenia nie będą się przecierać od linek? Jest jakiś patent, żeby się tego ustrzec? Czy może przy sporadycznym używaniu przecieranie zachodzi tak powoli, że nie ma się czym przejmować?
A hamaka z podszewki bałbym się, bo to naprawdę łatwo się pruje. wolę mieć zapas bezpieczeństwa.
Przy okazji obciążenia: nieoficjalny rekord na moich hamakach to 5 osób, 3 puszki piwa i gitara. I nie pierdykło trójosobowe bujanie na imprezie to standard.
BTW - udało mi się spakować w dwa utility pouchy Basha hamak i wszystkie linki :diabel2:
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
a podszewki tak jak napisał greenshadow można faktycznie doszyć drugie dno na karimatę pomiędzy, ale po warunkiem że tkanina zasadnicza będzie bardzo wytrzymała.
wykonałem ostatnio 3 moskitiery z bardzo, bardzo ciekawej jakościowo i wagowo siatki, rozważam wykorzystanie jej do wykonania hamaka dwuwarstwowego. to znacznie obniża wagę (3x1,5 tej siatki waży około 120g) w stosunku do wykorzystania w tym samym celu "zwykłego ortalionu", a przecież ta dolna warstwa nie musi być szczelna ani wodoodporna - słowem: nie musi być ortalionem / podszewką
wykonałem ostatnio 3 moskitiery z bardzo, bardzo ciekawej jakościowo i wagowo siatki, rozważam wykorzystanie jej do wykonania hamaka dwuwarstwowego. to znacznie obniża wagę (3x1,5 tej siatki waży około 120g) w stosunku do wykorzystania w tym samym celu "zwykłego ortalionu", a przecież ta dolna warstwa nie musi być szczelna ani wodoodporna - słowem: nie musi być ortalionem / podszewką
Własnie ukończony hamaczek:
Materiał to ortalion z linku do allegro podanego w tym wątku. Odrazu informuję, może komuś się przyda, że materiał bezwzględnie wymagał podłożenia brzegów. Był poszczępiony i podziurkowany. Muszę tylko jutro kupić grubszą linkę, bo testowo użyłem takiej grubości sznorówki. No i uszyć jeszcze jakiś woreczek, zastanawiam się czy z resztki tego samego materiału, czy może pociąć bluzę bundeswehry, żeby hamak miał ochronę w transporcie.
Chcę też serdecznie podziękować za rady i pomoc.
Pozdrawiam.
Materiał to ortalion z linku do allegro podanego w tym wątku. Odrazu informuję, może komuś się przyda, że materiał bezwzględnie wymagał podłożenia brzegów. Był poszczępiony i podziurkowany. Muszę tylko jutro kupić grubszą linkę, bo testowo użyłem takiej grubości sznorówki. No i uszyć jeszcze jakiś woreczek, zastanawiam się czy z resztki tego samego materiału, czy może pociąć bluzę bundeswehry, żeby hamak miał ochronę w transporcie.
Chcę też serdecznie podziękować za rady i pomoc.
Pozdrawiam.
Dociąłem materiał na 325 cm, na podwijaniu odeszło ok. 10 centów, może mniej. Już widzę, że na moje 172 centymetry wzrostu nic by się nie stało, jak by był nieco krótszy. Ostatecznie, jak to będzie w czymś przeszkadzało, to skrócenie go nie stanowi żadnego problemu. Pokaźnie wygląda też dlatego, że w środku leży ojciec, który jest jeszcze ciut nizszy ode mnie:)
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
co racja to racja - jak ktoś lubi spać w mocno naciągniętym to trzeba brać zapas na zacinający deszcz i 3x3m to może być minimum wtedy.Treasure Hunter pisze:Im dłuższy hamak tym większy tarp potrzebny żeby go nakryć. Warto to wziąć pod uwagę.
Chyba, że hamak ma tylko służyć w ogrodzie.
Mi na DDfrontline i Lesovika spokojnie styka basha ale nie mam ich mocno naciągniętych
ale na robiony długości 350cm przed zrobieniem tuneli już nie. Trzeba brać wtedy pod uwagę pogodę.
Hamaczek skrócony, dodane pomarańczowe linki, które może zaniżają właściwości maskujace, ale pięknie kontrastują z camo:) Linki przesadnie grube, bo 6 mm, ale fajnie wygladają, a do tego wygodnie się wiążą i nie zsuwają się po pniu.
Mały hint: ktoś o wzroście ok 170 cm smiało może kupić 3 metry materiału, a nie jak ja 4. Nie pozostawi sobie co prawda miejsca na pomyłkę, ale jak się uda to będzie mu wygodnie.
P.S.odnośniki do aukcji z materiałem były w przywitaniu macioska, a nie tutaj jednak.
Mały hint: ktoś o wzroście ok 170 cm smiało może kupić 3 metry materiału, a nie jak ja 4. Nie pozostawi sobie co prawda miejsca na pomyłkę, ale jak się uda to będzie mu wygodnie.
P.S.odnośniki do aukcji z materiałem były w przywitaniu macioska, a nie tutaj jednak.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2013, 20:46 przez kermitttt, łącznie zmieniany 1 raz.