Za kilka dni wybieram się z dzieciakami na Zlot Kanu (Canoe, kanadyjka), więc każda nowa zabawka mile widziana. W ciągu kilku dni nad jeziorem żreć trzeba, gotowanie w sposób cywilizowany (np. kuchenka gazowa) frajdy nie daje, wymyśliłem więc Heineken 5l Stove.
Przepis:
1. Sprawdź czy nie masz w piwnyicy/garażu/strychu pięciolitrowej puszki po Hajnekenie. Jeśli masz, przejdź do pkt. 4 niniejszej instrukcji.
2. Idź do sklepu, kup pięciolitrowego Hajnekena.
3. Wróć do domu, wypij, idź spać.
4. W pustej puszce zrób otwory takie, lub podobne do tych widniejących na niżej zamieszczonych rycinach. W przypływie inwencji twórczej i w przypadku posiadania zawiasów możesz stworzyć niepowtarzalne, fantazyjne drzwiczki!
5. Weź kuchenkę, idź w teren, gotuj, smaż, bądź szczęśliwy.
[center]
[/center]
Kuchenka śmiga jak ta lala! Polecam jako sprzęt obozowy.
Więcej fotek u mnie, zapraszam: www.adammarczak.com/blog/heineken-5l-st ... a-kuchenka
Heineken 5l Stove. Obozowa kuchenka.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Heineken 5l Stove. Obozowa kuchenka.
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
No właśnie Morgu, dla tych co lubią to jest wisienka na torcie. Na kuchence w zasadzie.Morg pisze:Najfajniejsze w tej kuchence jest te 5l heńka do wypicia ;]
OK - na Zlocie Kanu będziemy pichcić na tymże wynalazku!
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
przy następne konstrukcji nie wycinaj dziur u góry na bokach, wkręć 4 śruby lub odetnij z tej górną tafle i połóż na nowej, cała temperatura idzie wtedy prosto w góre i ucieka na boki przy zetknieciu z naczyniem. Pozatym zajefajny projekt
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
No właśnie też myślę, że z tego mini-kega można zrobić fajny piecyk do namiotu...Zirkau pisze:hm, przy tych rozmiarach, można się pokusić o zrobienie kieszeni na komin i składanego komina np. z puszek 0,5l., czyli już bardziej w formę tradycyjnego pieca.
Własnie nie chciałem, żeby mi płomienie spod gara buchały, stąd te otwory. Niewiele to pomaga ale trochę jednak od gara odsunięte.Qasz pisze:przy następne konstrukcji nie wycinaj dziur u góry na bokach, wkręć 4 śruby lub odetnij z tej górną tafle i połóż na nowej, cała temperatura idzie wtedy prosto w góre i ucieka na boki przy zetknieciu z naczyniem. Pozatym zajefajny projekt
Temperatura to nie problem - jest i tak b. wysoka, litr wody w czajniku zagotowało migiem.
Jajecznicę na cebuli smażyłem na niemal wygaszonej kuchence, od czasu do czasu podrzucając 2-3 patyki grubości kciuka.
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Kuchenka spisuje się świetnie.
Poużywałem sobie 3 dni na Zlocie Kanu, gotowane były woda w czajniczku i garnku, żarcie w postaci żurku, fasolki po bretońsku, podgrzewane różne gotowce, grzana woda do mycia...
Spisuje się OK! Do obozu fajna sprawa!
[center]
[/center]
Poużywałem sobie 3 dni na Zlocie Kanu, gotowane były woda w czajniczku i garnku, żarcie w postaci żurku, fasolki po bretońsku, podgrzewane różne gotowce, grzana woda do mycia...
Spisuje się OK! Do obozu fajna sprawa!
[center]
[/center]
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Kopek
- Posty: 1031
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Marshall, już nawet po twoich tematach w DYT zalewam się łzami ze śmiechu. Czekam już na wypaśną relację ze zlotu canoe.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- swiety
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 maja 2010, 17:39
- Lokalizacja: warszawa
- Tytuł użytkownika: Leatherworker
- Płeć:
- Kontakt:
ciekawe rozwiązanie ale dość duże gabarytowo
http://swietyleather.wordpress.com MOJE PRACE-PANCERNE POCHWISZCZA I TOPORNE PASIORY