W ogóle Beskid Śląski ma niepowtarzalny klimat. Zgadzam się, że w ogóle nie ma klimatu :P A tak serio, to mnie nigdy nie zachęcał z racji mnogości szlaków, ścieżek. Ale też nie byłem w tych najciekawszych miejscach, więc może kiedyś. Za każdym razem nie widzę w głowie samego efektu, tylko te podcho...

hycek pisze:Na lekki minus dałbym to źródło mocno w dół

A no jak to w górach, góra i dół

birken1 pisze:Oooo jeszcze nie tak dawno tam był klimat. Było normalnie

Dąb pisze:Super , wracają wspomnienia. Pierwszy raz zawitałem tam coś koło 2010. Coraz mniej takich miejsc z "klimatem"

mwitek pisze:elegancko, za 5 zeta nie trzeba dzwigac namiotu tylko pewnie trzeb zarezerwować. pzdr

w weekendy tak, za pomocą e-mail, który jest podany na stronie fb, a w tygodniu wystarczy rezerwacja tego samego dnia, ale np. w południe. Ale ja bym nic nie rezerwował:)

Nocleg z własnym namiotem - 10 zł, tę opcję wybrałem. Nocleg za osobę w ich namiotach, które są rozbite - 15zł Baza czynna lipiec-sierpień Wrzątek, kawa i herbata, wszystko jest - cena - co łaska do drewnianej skrzynki. W piecu pali się cały czas, wrzątek jest cały czas. Prysznic polowy dostępny, źr...

birken1 pisze:Oooo jeszcze nie tak dawno tam był klimat. Było normalnie . Drażnią mnie te wszystkie wieże bo przyciągają stonkę.

Byłeś chociaż raz? Bo z ludzi których spotkałem, byli to ludzie, którzy chodzą po górach. Mi też się nie podoba ilość wież, ale jak są to korzystam.

Szlakiem zielonym z Tylmanowej, połowa drogi w mocnej mżawce, jednak nawet nie ubierałem kurtki, bo ciepło, a koszulka merino grzeje i szybko schnie. Wysuszyłem się pod wiatką, z gorącą herbatką. Na Lubaniu byłem pierwszy raz w maju 2015 roku jak jeszcze nie było wieży. Zawsze omijałem terminy bazow...

Rzuciłem pomysł, kumpel podłapał, a że kondycyjnie dajemy radę, to wybraliśmy się na taki treningowy wypad w Beskid Wyspowy. Plan był następujący: Zatoczyć pętlę, iść na lekko tylko z płynami i jedzeniem typu banan, mus, baton. Przewyższeń blisko 2000m na 30 km, tylko to nam grało w głowie. Chcieliś...

Kopek pisze:Dąb, daj znać. Może akurat spasuje i się przyłączę.

:569: :569:

mwitek pisze:GOPRowe ćwiczenia, czy ktoś się popsuł?

Byli z ludźmi z profesjonalnymi kamerami i nagrali coś w stylu filmu promocyjnego GOPRu podczas zachodu słońca i pojechali. Zajęło im to może godzinę.

Trochę wspinania, ognisko, kociołek z ogniska, słoneczna pogoda i cicha okolica. Szybki wypad na nockę. https://live.staticflickr.com/65535/52902564400_202ec8b4d4_h.jpg https://live.staticflickr.com/65535/52902176651_c50f063f0e_c.jpg https://live.staticflickr.com/65535/52902564310_f7256bcc1c_c.jpg h...

Kopek pisze: I do tego przypakowany Dąb

Najtrudniejsze dla mnie w budowaniu mięśni jest jedzenie

Świetny wypad, mega niebo i zieleń. Podobają mi się takie tereny. Jakby nie patrzeć to teraz mamy taki jeden z najładniejszych chwil w roku, szkoda że trwa tak krótko taka świeża zieleń Nawet niebo każdego miesiąca ma inny odcień niebieskości

Kopek, moja aspołeczność nie wskazuje na zainteresowanie takimi zorganizowanymi imprezami, chyba że we własnym gronie. A relację sprawdzę później.

Chodzi o tą organizowaną setkę? Bo jeżeli tak to może w przyszłym roku. W tym roku raczej miejscowe eskapady. Ostatnio byłem na minimalu i zbieram się do relacji. Soohy możemy się wstępnie umówić na przyszły rok na szlak jury wieluńskiej jeżeli masz ochotę. Ale to tak odległy że naprawdę wstępnie. ...

Kopek, dziękuję i czekam na Twoje wieści z lasu Może masz ochotę wyskoczyć do Kampinosu 21-22 kwietnia na czerwony szlak ?

Nie przeszkadza Ci ten nadmiar buta? Nie potykasz się w nich? Rozumiem że noga puchnie, ale żeby o dwa numery. Marzy mi się 50km w tym roku a z butami zawsze różnie bywa. No i na nizinach zawsze mam problem z chodem szeryfa. Nie, jest przyjemny luz, nie przeszkadza mi to. Zdarza mi się w każdych bu...

Tak, mam 46 a normalnie chodzę 44,5/45, zależy od butów. Już ponad dwa lata z nich korzystam.

Altra Lone Peak 4.5
Chyba już niedostępne w sprzedaży.

Szlak Krainy Jezior i Lasów mam w planach w ciepłych miesiącach A listę sprzętu w postaci screena podsyłam na fb

Przy okazji, przed zlotem wybrałem się na szlak, który od jakiegoś czasu był z tyłu głowy. Jedyne sensowne połączenie to wyjazd we wtorek z Brzeska o 4.31. W ten sposób o 13.10 jestem w Sierakowicach na miejscu i zaczynam szlak, i tak z lekkim opóźnieniem bo w drodze na miejsce prawie zepsuł się aut...

Ale kozacko :569: :569:

Kopek pisze:Staram się jak mogę żeby choć trochę nadążyć za Soohym

Oj tam nie gadaj, na spokojnie równo szliśmy

Kopek pisze:bitcoiny, bitcoiny, bitcoiny

Chciałbym

Dzięki, fajnie, że się doczekaliśmy relacji, warto było poczekać aby ponownie ujrzeć chatę Rebrowa.

Kopek pisze:CDN ...

:569: Cierpliwy kamień ugotuje.

mwitek pisze:Mysle ze ok 2-3 metry

Jeśli poprawne miejsce wygooglowałem, to ponoć 5-5,5m