Mazik19 , a na ile osób planujesz tą ziemiankę? Bo patrząc na wymiary, które podałeś to jest całkiem spora. W ten weekend znaleźliśmy z kumplem ziemiankę w okolicy Terespola, wymiary ok. 2,5 x 2,5, dwie prycze, stolik, 2 osoby mają komfort, 3 też da radę. Druga sprawa pomimo, że izolacja była zrobi...

Piękny filmik kubush. Kiedyś ja się też tam wybiorę

Z książki można więcej się dowiedzieć. Sylvain Tesson - ''W syberyjskich lasach''.

Może 5-6 stycznia, ktoś chętny?

Moje zdjęcia z Jury wrzucę jak tylko obrobię się z robotą :-? Nie było mnie prawie 3 tygodnie w domu i mam teraz urwanie głowy. Odnośnie kalcytu, znalazłem kilka kawałków w pobliżu jaskini. Próbowałem skrzesać iskry uderzając o głownię noża ale kalcyt do tego się nie nadaje, ma za małą twardość. Edi...

Miał ktoś okazję porównać, pobawić czym się różnią w swojej pierwotnej formie? Tak, robiłem, porównywałem syrop zarówno z soku klonu jak i brzozy. Czasochłonne zajęcie ale w pewnych warunkach być może warto. Syrop brzozowy jest ciemniejszy i niej słodszy niż klonowy, przypomina mi melasę z braków c...

Można by tak powiedzieć. Jaśminowiec ma dość twarde drewno, ale i miękki rdzeń.

Sprawdziłem działanie świdra z jaśminowca na podstawce ze świerku, rzeczywiście dobry zestaw.

OK, 16-22.12 - Biesy, 23-28.12 Jura, a później znowu Biesy
Grzesiek, dla twojej ciekawości, nie mam

To prawda, w Bieszczadach zawsze mi się podoba, czasami tak bardzo, że nie mam chęci wracać
Jutro już będę wiedział dokładnie co i jak, odezwę się.

Jak mi się spodoba w Biesach, to zostanę dłużej. A jak nie, to Jura

Na 19-21 mam inne plany

Ciekawa oferta, bliżej terminu się odezwę.

W ten weekend nie mogę, wybieram się do W-wy, może następny? 13-28 grudnia mam wolne, Niemir, DERWISH, co wy na to? ,

By ten przepis bardziej przypominał leśną kuchnię, to proponuję szpinak zastąpić roślinami pozyskanymi w terenie, np. tasznikiem. Palce lizać

Jestem zainteresowany, jaki termin?

Można też starych.

#KomPoT pisze:Tak się zastanawiam czy nie dałoby się zupki zrobić z kiszonego podagrycznika?

Jak najbardziej można z kiszonego podagrycznika zrobić zupkę.

Zdjęcie 24-25 - mi wygląda na mleczaja chrząstkę?
A co do terenów, to prawda, piękne.

Tak, oczywiście

Tak.

Konwent survival jest tylko jeden. Organizowany co roku przez ludzi z www.projekt-bushcraft.pl, z którym Wojtek współpracował.
Ostatnio jednak nie udziela się publicznie, nie będzie też go na konwencie.

Zaczynam kisić podagrycznik w dużych ilościach. Fantastyczna roślina, bardzo smaczna, również po ukiszeniu.

Potwierdzam, kłącza paprotki pospolitej są słodkie. Na ubiegłorocznym konwencie Wojciech Szymański przywiózł ze sobą i mogłem spróbować.

Ja odpadam.