Ciekawy wypad, roślina to na 99% marzanka wonna, a z grzybami to soohy Ci pomoże, on zna chyba wszystkie

Co do miejsca zbiórki nie gra mi ono roli, na dzień dzisiejszy nie jest pewien czy będę startował z domu z Bytowa czy z Poznania. Więc Wrocław nie jest najgorszym pomysłem.

Ja sobie to potraktuje jako "próbę generalną" przed Harpaganem więc mi kilometry nie przeszkadzają, ale tak jak piszesz warto coś zobaczyć.

Qazimodo potwierdzam swój udział w 100%.
Jaki dystans trasy masz na myśli?

Wstępnie jestem zainteresowany, koło 30 wrześnie potwierdze.

Jak przeniesiecie na październik i zlot będzie celem końcowym to może i ja się skuszę gdyż w tym terminie będę urlop wykorzystywał.

Dźwiedź, poszukałem i wychodzi na to, że druga edycja się odbyła.
Tak przynajmniej wychodzi z info na facebooku.

Mazik19, dokładnie daj znać, gdyż widzę, że chyba nie ma tropiku. Napisz nam czy przy kontakcie ciała bądź innych przedmiotów ze ścianą czasami nie będzie przemakał w tych miejscach.

Siema!

kermitttt, do lasy ze sobą nosić tego nie będę a na działce czy w ogrodzie pod jakąś jabłonią rozwiesić i poleżeć też przyjemnie. Zobaczymy jak to wyjdzie, jak go zrobię i mi wyjdzie to wrzucę zdjęcia

Kiedyś taki wisiał w ogrodzie u dziadków i nie narzekałem. Co do wygody zawsze można podłożyć jakiś materac itp. A do hamaka podejdę jak do kompotów domowych, swojskie to dobre, więc hamak DIY musi być wygodny

Tak cały sam chcę zrobić(może źle się wypowiedziałem w wiadomości PW), coś typu plecionego. Trochę czasu wolnego w weekendy jest a żeby gdzieś wyjść za gorąco to na działce można coś pokombinować

Ktoś próbował robić hamak z lin typu Paracord? Jakieś opinie?

W sumie do Bornego nie mam daleko to i ja mogę zawitać

Cześć

W tygodniu nie dostanę wolnego gdyż urlop mam wykorzystany dlatego w grę wchodzą u mnie tylko terminy weekendowe jak nie ma studiów

[ Dodano: 2014-07-07, 16:59 ]
Ktoś wybiera się na Harpagan na jesieni?

Zaraz po świętach? Ale w weekend? Bo u mnie tylko weekendy wchodzą w grę.

Siema ludzie, może jakiś wspólny wypad w jakiś weekend po świętach, np w majówke?

Polecam zakupy u tego użytkownika. Dobry kontakt a dostawa szybsza niż pociąg w teleexpresie.

Kurki nie przestały być w lesie, praktycznie w każdym tygodniu mogę nazbierać garść ewentualnie dwie garści tych grzybów, ostatnio też widziałem podgrzybka.
Soohy nie pracując dzień w dzień lesie weekendowe przebywanie w nim sprawiało mi więcej frajdy niż teraz

soohy, przykładów nei ma co za wiele przytaczać bo i roślinom i zwierzętom się w "głowach" poprzestawiało, pracując na co dzień w lesie można to zauważyć, ewentualnie usłyszeć.

yaktra , widzę, że masz dużą wiedzę na ten temat. Fajnie bo ja za wielkiej nie mam tylko półroczne doświadczenie na sokolarni i późniejsze rozmowy z kolegami na temat ptaków i ich zachować. Porozmawiał bym z Tobą na ten temat ale to już nie w tym temacie bo strzelimy zbyt duży off. Może się kiedyś ...

yaktra , jest tak jak piszesz, ale jeżeli doszło by do złożenia jaj przez ptaki to jak przyjdą silne mrozy to miot będzie stracony cały gdyż nie dadzą rady ogrzać jaj co akurat może mieć skutek na wiosnę gdyż jaja składane po raz drugi nie muszą mieć zarodków. Miejmy nadzieję, że to się jakoś ustat...

Dzisiaj drugi dzień z rzędu widziałem i słyszałem tokującego myszołowa, zwierzętom też sie zaczyna coś przestawiać

Ja osobiście polecam firmę DEMAR i ich model ALPY GTX. Fakt, że buty są duże i mają swoją wagę, ale swoje zadanie spełniają fantastycznie. Mam już je ponad rok w dosyć dużym eksploatowaniu w terenie i jeszcze nie zaczęły przemakać. Jak już wyżej wspomniano krótkie skarpetki do tych butów się nie nad...