makaron , No dziś to już chyba za późno na leśne harce - jutro poniedziałek. W przyszłym tygodniu w weekend nie bardzo mogę. Ale w samym tygodniu mogę być luźna więc jeśli ktoś ma możliwość wyskoczyć ( blisko gdzieś, a nie jechanie baną 70km i butowanie kolejnych 50km ) na nockę np. z wtorku na śro...

makaron pisze:on i ona poszli w las

Poszli z południowego krańca PZ na północny. Popływali w jeziorze ( ja pierwszy raz w tym sezonie ), zmokli jak kury w burzy i wrócili o zmroku. Zdjęć nie robili. Taki to był spacer. Aaaa... i jaszczurek tylko parę widzieli

Dobra, dobra Makaron.. Ty mi lepiej pisz co z jutrem ?? na pw

makaron pisze:zalezy od stroju

- Zabudowana od szyi do stóp grubaśna pianka pływacka, koło ratunkowe na biodrach, pływaczki na ramionach i wszystko ustrojone siatką maskującą

Można też ustalić 4 miejscówki na każdy kwartał inna i zrobić takie cykliczne mini zloty JESTEM ZA :-D Może za każdym razem pojawiła by się jakaś nowa twarz z WLKP Byłoby rewelacyjnie. Jeśli chodzi o zbiornik wodny, to w kwartale jesiennym i zimowym nie jest pilnie potrzebny Zgadzam się, ale mamy w...

makaron , myślisz, że leśniczy jednak nas pokochał. Miejscówka fajna, ale ja jakoś cały czas myślę o tej wodzie. Masz rację, że przy rzece trudniej o towarzystwo, ale też latem jakoś tak mniej przyjaźnie. Ani się z tej rzeki nie napijesz, tylko musisz taszczyć ze sobą wodę, ani się nie wykąpiesz......

proponuj brzeg warty w okolicach Mosiny, ew miedzy Poznaniem a Wiórkiem ulala... to dokładnie na przeciwległym krańcu... moim :) Ale Ty pewnie masz teren obtrzaskany. Pogoda na biwak idealna. Ale może zamiast nad rzeką to jakieś jezioro. Będzie można empirycznie poznać jego zawartość i temperaturę ...

Bardzo pięknie i gustownie

Drodzy Panowie, dyskusja widze na poważnie rozgorzała o "tym o czym nie mówimy". To i ja dorzucę przemyślenia co do całokształtu. Po pierwsze w WLKP wszyscy byli pełnoletni a i na śląsku nie zauważyłam, żeby było inaczej. A to oznacza, że każdy decyduje za siebie i wprowadzanie reguł jak t...

Ci tzw. survivalowcy to są nimi tylko w teorii. Żonom opowiadają bajki, że chodzą do lasu bo lubią przyrodę, a później chleją ile się da i co się da, do tego niehigienicznie, z jednej flachy z gwinta. Od klasycznych meneli różnią się tylko miejscem chlania. Przysłowiową budkę z piwem zamieniają na ...

makaron, hehe to ja się pisze na to ptactwo w maju ;p
A poważnie, to widzę, że i tobie mięsko smakowało. Przyznam się, że ja też po powrocie trochę myślałam o jego przygotowaniu.

weissmann, respekt za sam fakt że dotarłeś po tym kawalerskim ;D

Ciek i siux opisali z grubsza jak było, więc mi pozostaje podziękować za miłe spotkanie

Erizonne, coś nie mogę się skontaktować, a chętnie się z tobą zabiorę. Daj znać na priv

Erizonne , przepraszam, przeczytałam wszystko po łebkach i stąd myśl, że tylko Siux Pratschman i Redneck sie wybierają tak po męsku. Będę także, wszystko idzie w dobrym kierunku. Planuje kolo południa wyruszyć. Do zobaczenia. Tanto , może masz trochę racji. Ale to bardziej z braku sprzętu i czasu n...

Proszę, proszę wystarczy trochę się zaniedbać, forum nie odwiedzać a już wypad przechodzi koło nosa. Właśnie przeczytałam i tez się chętnie pojawię jesli nie zaplanowaliście typowo męskiego wypadu (mam tu na myśli kobiety precz do domu, samce obozują ;) Nie byłam jeszcze po tej stronie Warty. Jednak...

Hiskiasz , obejrzałam mapy i faktycznie to rzut beretem. A nigdy tam nie byłam..(?) To i ja dorzucę 3 grosze w kwestii przyjemnych miejsc w okolicy Poznania. W zachodniej części zbiorników pożwirowych w Owińskach, powstało miejsce na ognisko. Niby nic specjalnego, ale jednak. Miejsce jest przeurocz...

Witaj

Pewnie Martyna zna okolice Dziewiczej Góry na pamięć, więc jak będziemy coś robić to proponuje ruszyć od strony północnej tym razem :-) masz racje, mieszkam od kilku lat w otulinie, wiec do Dziewiczej Góry mam nawet mniej niż rzut beretem :) A północne części odwiedzam sporadycznie. Ale jest tam ba...

kucharka i niańka, ładnie mnie witacie

Hiskiasz pisze:Zawsze jak tam jadę to sobie obiecuję, że zorganizuję sobie wypad specjalnie w te właśnie tereny.

Jakbyś zgadł. Tylko, że jeżdżę często tą trasą i zawsze sobie obiecuję, ale nic z tych obietnic nie wychodzi.

Niezła mapa wisiała na szczycie wieży obserwacyjnej, na Dziewiczej Górze. Byłam jakiś czas temu w Urzędzie Gminy w Czerwonaku i próbowałam wydobyć jakieś ciekawsze mapy terenu. Ale okazało się, że specjalnie nic godnego uwagi nie mają, i spokojnie mogę się zadowolić tym co mam. A na tropienie zwierz...

Abscessus Perianalis , ja tez go wyczułam, a że wiem, że Hiskiasz , zna Czerwonak i Puszczę Zielonkę powoli jak własną kieszeń (czytałam wczoraj relację z Sylwestra 2010/2011 :) ), to napiszę, że 259 km jest od północnej granicy Czerwonaka krajową 11, bez objazdów :) Ale 100 razy piękniejsza, lepsz...

siux, haha.. widzę, że jesteś bardzo dociekliwy Chwali się! Nad nasze morze tylko 259km. Chwila, moment i jesteś. Więc jak w domu

Ależ miło czytało się relację! Tym bardziej, że kilka godzin temu wróciłam z Zielonki. Zrobiłam skromny spacerek miedzy Dąbrówką Kościelną, Głęboczkiem i Zielonką. Takie nabranie oddechu w sobotę. Mapa faktycznie bez szału i mimo nowszych wydań ciągle w tej samej szacie. Polecam mapę PUSZCZA ZIELONK...

puchalsw napisał/a: martyna, miło mi powitać przedstawicielkę płci pięknej. Może wraz z Babajagą i Mazazel zaczniecie nam gotować na zlotach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: haha.. widzę, ze zlot już w kwietniu i szykujesz ekipę od kociołka. :-P Witam kolejną przedstawicielke płci pięknej ;-) Nasza (j...