Zirkau pisze:Szczerze mowiac jak do rozlupywania jako podstawowa to tylko X25

Yyyyyy!! No jak już się zdecydowałam na Hultaja, to mi tutaj mieszasz Już nawet u Marshalla zaklepałam... Masz jakieś turboargumenty, żebym zmieniła zdanie?

Bycek x21 waży 1735g a obracaliśmy się w gadach do 1,2kg

Szczerze mówiąc to nie wiem... Jakąś tam ma do rozłupywania, ale ojciec nie lata po necie i nie szuka co jest fajne a co nie. Jakąś siekierkę ma to nią rąbie i tyle. Kupię mu teraz fajną do rozłupywania a na kolejne święta do "patyczków na rozpałkę". To jest fajny facet, więc niech ma fajn...

Czyli suma summarum i tak powinnam wybierać między: - fiskarsem x25 (o ile dobrze widzę 1,82kg, 72,2cm trzonek) - husqvarną Gawrona - ale ta z linku waży tylko 0,85 kg i ma 65cm - hultajem 850g/650mm i zaproponowanym przez Sikora 1,2kg/70cm <-- widzę, że przy tej długości trzonka jest jeszcze 1kg. K...

Apo ja mam siekierę Husqarny i dbam o nią zerowo, tzn. używam tylko. Przy pierwszych pracach sama się czyści. A jaki model? Zirkau ano widzisz - źle napisałam. Chodziło mi o rozłupywanie tych większych, bo takie na podpałkę to raz dwa byle jaką siekierą można zrobić (z resztą nie potrzeba ich dużo,...

Zirkau nie chcę węglówki, bo w piwnicy jest generalnie dość wilgotno a widzę, że ten Hultaj to właśnie węglówka.. Nie wchodzi w grę żadne nadmierne dbanie o ten sprzęt, bo jak znam ojca to nie będzie tego robić :roll: I nie jest za lekka? 850g? Sam używam X25 to rozbijania dowiezionych klocków z fi ...

Zbliżają się święta, więc postanowiłam w tym roku robić prezenty praktyczne. Dla ojca wymyśliłam sobie siekierę, ale proszę o radę bardziej doświadczonych forumowiczów - zwłaszcza tych, którzy mają w domu kominki. Otóż siekiera będzie głównie używana do rozłupywania większych kawałków drewna (ja wie...

"- Babciu, jesteście z dziadkiem już 50 lat razem, jak wy to robicie? - Wnuczku, bo w naszych czasach, jak coś się zepsuło to się naprawiało a nie wymieniało na nowe." ;-) [ Dodano : 2015-10-06, 20:00 ] Dodam jeszcze, że dziś zaglądając do naszej piwniczki z zamiarem ofiarowania mojej drug...

Bardzo tutaj cicho
Minął prawie rok od ostatniego posta...

No Tanto, namówiłeś mnie :) Zamówiłam też formalinę i będę walczyć z moimi trekami, które po 2-tygodniowym wypadzie już nie były takie "świeże" jak dawniej :( Jak pisałam - mroziłam je, sypałam też żwirek sylikonowy dla kota (wchłania wilgoć) i talk. Dodatkowo duzo wietrzyłam na świeżym po...

W sumie większość wyczerpał Soohy i zgadzam się z nim. Ze swojej strony mogę dodać, że warto zajrzeć do Piaśnicy - żeby obejrzeć zbiorowe mogiły i całkiem fajnie wkomponowany ołtarz w tło lasu. Jak znajdę chwilę to jeszcze coś dopiszę :) "Nad morze" to jest bardzo szeroka sprawa - ja mogę ...

Gratulacje dla rodziców Zdrówka, szczęścia i wielu wspaniałych chwil.
Małemu życzymy wielkiej wytrwałości i cierpliwości do szalonego taty

Ryszard pisze:Zamrażanie i kąpiel w wrzątku.

Mroziłam moje treki - nie działa.

Ja też uważam, że czytnik to genialna sprawa. Sama i tak kupuję książki w formie papierowej, bo muszę je mieć , ale dzięki czytnikowi przeczytałam zdecydowanie więcej pozycji (jest na prawdę sporo bezpłatnych fajnych ebooków). Przy okazji zaoszczędziłam - bo części książek już wiem, że nie kupię.. n...

Po raz kolejny składam GRATULACJE
Czekam mocno na obszerną super reckę

A jakby miała 5 to byłaby jeszcze cięższa... ;) A tak poważnie to projekt bardzo fajny. Ja od kiedy mam kuchenkę 4heat to jaram się strasznie takimi rzeczami bo dla mnie to po prostu kuchenka idealna. Składa się, jest lekka, paliwo znajdziesz praktycznie wszędzie, zajmuje ultramało miejsca. No same ...

Też się sępię na tą książkę patrząc na autorów będzie zacna!

Hycek, jeszcze pozostaje kwestia drewna, które trzeba przytaszczyć sobie samemu - przynajmniej tak to wygląda w Gdyni. Chociaż w sumie może być różnie traktowane, bo jak ostatnio pisałam do jednego z naszych leśniczych z prośbą o drewno to mi odpisał, że mam sobie pozbierać sama w okolicy miejsca og...

bo hamaki i biwaczenie w lasach, jakie było zakładane, właśnie musieliśmy sobie podarować. A czemu tak? My jak jedziemy z psem to bierzemy po prostu namiot. A na plaży zbyt wiało żeby w samych śpiworkach bez niczego. "Zbyt wiało" to delikatne określenie ;) Nie mniej Fabian i Kamil nocowal...

Też nie ma co jakoś specjalnie przesadzać z tą szkodliwością preparatów.. Bo ja rozumiem, że jak ktoś siedzi dzień w dzień w lesie przez cały sezon kleszczowy to trochę lipa, żeby cały czas się smarował jakimś syfem. Ale jeśli robi się wypady raz na tydzień czy raz na 2 tygodnie to wydaje mi się, że...

Niszka, myśmy biwakowali na samej plaży, więc kleszczy nie było żadnych. Generalnie powiem Ci, że jak łazimy tutaj po okolicznych lasach to jakoś kleszczy nie uświadczyłam w tym roku (no ale się zabezpieczamy), nie mniej na psach jest ich masa - nie na naszym, ale widzę, ile się sprzedaje przeciwkle...

Złoty szpadel dla mnie
Akurat grzebałam w poszukiwaniu tematu o książkach i trafiłam tutaj
Temat zdeaktualizowany, ale sam założyciel rzeczonego powinien na ową listę trafić

Było przezacnie! :) Dzięki chłopakom Fabianowi i Kamilowi mieliśmy więcej towarzystwa w pierwszą noc, doborowe żarty i fajne dyskusje z Kofim i Hyckiem zapamiętam na długo, okazało się też że jesteśmy całkiem nieźli w "czarne historie" a dodatkowo dzięki Hyckowi dowiedziałam się np. że pus...

Jeszcze nie spakowani, ale za to zaopatrzeni w prowiant
Do zobaczenia wieczorem!

Tak, Fabian o to mi chodziło. Jak sie zdecydujesz przyjechać to daj znać (najlepiej na kom) to Twoją butelkę weźmiemy. Ze strefą nadgraczniczną to jeszcze jest tak, że mogą (i będą) się kręcić dodatkowe służby - straż graniczna. Z psem jak do tej pory nie mieliśmy żadnego kłopotu (chodzi na smyczy)....

Panie, ludzie tyle nie żyją
A temat chciałam odświeżyć po gawędach z Dźwiedziem, nie mniej masz rację - jeszcze chwila nam została do realizacji planu, ale jak widać już zaczyna się dziać