Z Mojmirem? Jak tak to ja Tylko wtedy bez swoich Bombli byłem

Mam nadzieję trochę się uaktywnić

Od razu poproszę o złoty szpadel za odkopanie wątku sprzed piętnastu lat :D W pewien sposób witam się z Wami ponownie i nie chciałem zakładać nowego wątku. Może nie byłem najaktywniejszym pisarzem tutaj ale czytelnikiem na pewno. W jakimś etapie mojego życia wylogowałem się z tego forum i na długi c...

Jeśli chodzi o dawkę to Parascelus pisał, że wszystko jest trucizna i nic nie jest trucizną. To dawka czyni truciznę. Nie kwestionuję skuteczności metody z szalejem, ani tego, że mogła być ona stosowana. Sam jednak przychylałbym się do stosowania ościeni, żywołówek lub chwytania ryb gołymi rękami (p...

Ja obozowałem może ze 100 metrów od tego cmentarza. Głównie z dwóch powodów. Tam w wykrocie znalazłem świetne miejsce na obóz (noc szykowała się sroga więc wolałem o to zadbać). I druga sprawa, że o ile śmierć jest tak samo naturalna jak narodziny i same tematy śmierci nie są dla mnie tabu o którym ...

Ja jako rozwiązanie tego postanowiłem dać na link do pełnej galerii. Kto chce to wejdzie. Kto nie będzie chciał - to po prostu nie wejdzie, a ja nie zapcham wątku i forum megabajtami zdjęć.
Ale nie chciałem żeby forum zamieniło się w linkowisko stąd skopiowany tekst z okrojoną galerią.

Gdy dawałem znajomym do wypróbowania swoje krzesiwo to też im nie bardzo leciały iskry, i zacząłem patrzeć się im na ręce i to jak uderzają. I to czasami dosłownie uderzali w ten nieszczęsny krzemień. Grywasz może na gitarze? Bo żeby komuś było lepiej załapać jak powinno się krzesać iskry porównuję ...

Na początek małe wyjaśnienie. Tekst pochodzi toczka w toczkę z mojego bloga (blogu?). Tutaj kopiuję całość tekstu oraz tylko część zdjęć. Zdjęcia są w sumie dość ważne więc czemu tylko część? Bo samego szlag mnie czasem trafia gdy chcę przeczytać jakąś dyskusję pod wpisem gdzie jest dużo zdjęć i dłu...

Dobrze zobaczyć stare miejsca

Kurcze mnie tu zrypali za nieszanowanie sprzętu (gubienie noży), ale jak widzę na filmiku rzucanie łuku to zastanawiam się co powiedzieliby strzelcy na takie traktowanie sprzętu. U mnie w rekonstrukcji historycznej mieliśmy zasadę, ze za brak szacunku dla sprzętu np rzucenie mieczem treningowym (ni...

Za każdym razem jak ktoś wrzuca tutaj takie zdjęcia czuję, że trzeba poszukać swojego paszportu Ponownych udanych wypraw życze

Musisz tak torturować człowieka gdy siedzi bladym świtem w pracy? ;P Super zdjęcia.
Nocka na dziko?

Ja mam buty z zamkiem tylko wszyty jest z boku cholewy a nie z przodu. Kupiłem w moim mieście w demobilu. "Interceptor" na podeszwie napisane i tyle o nich wiem. Mi się z nich korzysta w porządku. Mają oczywiście normalne sznurowania więc można olać ten suwak. I jak się je dobrze zawiąże t...

W lutym tego roku kolega maciosek opisał swoją wyprawę trasą przyszłej odwodnicy. Nadmieniłem wtedy, że sam planuję coś podobnego w okolicy mojego rodzinnego miasta. Minął luty, marzec, kwiecień, aż w końcu przyszedł maj i wiosna. Korzystając z majowego weekendu zjechałem do Tomaszowa i wybrałem się...

Hahaha to zdjęcie jest dla mnie The best!
https://picasaweb.google.com/klubik.kar ... 8057379746
Sam mam marzenie żęby odwiedzić tę miejscowość. Już tłumaczę czemu. Mam na nazwisko Adamczuk

(Nazwy następnego może nie będę komentował ;P )

lukas123z pisze: znalazłem go tutaj http://sendfile.pl/pokaz/277667---nUyX.html
Zachęcam do przeczytania i skomentowania jakości przekazywanych informacji, ja wezmę się za niego pewnie najwcześniej jutro wieczorem lub pojutrze.

Mi niestety wyświetla się informacja, że plik nie istnieje.

Mam podobny pomysł przejść trasę przyszłej obwodnicy mojego miasta Ale poczekam aż ruszy wegetacja. Aparat w dłoń i focić "ku pamięci".
Miałeś szczęście z pogodą Zdjęcia super

Ja korzystam z tej. Portfelowa może nie jest ale kieszonkowa jak najbardziej. Po zakupie zacząłem ostrzyć wszystko co się dało. Wcześniej nie udało mi się naostrzyć mojego terenowca do cięcia papieru. Co prawda jest to custom i dzień przed zakupem tej ostrzałki dałem go do naostrzenia do warsztatu b...

Dziś idę walczyć Mamo

Celowo ucięte od drugiej minuty. Czuje się moc w tych dźwiękach.

Może uda mi się niedługo wyczarować czas na tygodniu Dam jeszcze znać. Na razie nic nie obiecuję bo wszystko zależy od tego jak pójdzie moje spotkanie w Urzędzie Pracy we wtorek.

12-14 odpada, jadę do domu w odwiedziny, ale weekend 19-21 jak najbardziej na tak.

Witam Sąsiada

Nareszcie. Lubelskie zazwyczaj omijane. Też się piszę na ten pomysł.

W moim ten sam problem co wyżej - poszły szwy w szelkach. A nawet nie byłem z nim na porządnej wyprawie, kanapki do pracy, komputer na uczelnię i ewentualnie zakupy. Paragon miałem to zaniosłem do sklepu i gość powiedział, że czasem im takie przynoszą i woli to samemu naprawiać niż wysyłać gdzieś w ...

Dzisiejsze info http://esanok.pl/2014/ran-na-ciele-nie- ... mp002.html